Mecze na żywo – Sobota 19.04.2025

Sportowy dzień w pełnej krasie – tak zapowiada się sobota 19 kwietnia. Już od rana startują turnieje tenisowe i piłka w Azji, a Świątek rozegra hitowy pojedynek z Ostapenko. Piłkarski świat skupiony będzie na starciach Manchester City, Barcelony, Bayernu i PSG, ale i w Polsce emocji nie zabraknie – w grze m.in. Raków, Polonia, Piast i Wisła Kraków.

Transmisje meczów na sobotę 19 kwietnia 2025

PSG vs Le Havre (17:00)

Paris Saint-Germain podejmuje Le Havre na Parc des Princes w ramach kolejnej kolejki Ligue 1. Paryżanie są w doskonałej formie po awansie do półfinału Ligi Mistrzów, gdzie wyeliminowali Aston Villę. Trener Luis Enrique najprawdopodobniej dokona kilku zmian w wyjściowym składzie, oszczędzając kluczowych graczy przed najważniejszymi meczami sezonu.

Spodziewamy się występu młodego talentu Desire Doue, który ostatnio imponuje formą. Le Havre to beniaminek, który walczy o utrzymanie w lidze. Goście z pewnością postawią na defensywę i kontrataki, jednak różnica klas między zespołami jest ogromna.

PSG potrzebuje zwycięstwa, by jak najszybciej zapewnić sobie mistrzostwo Francji i w pełni skupić się na europejskich pucharach. Dla Le Havre każdy punkt zdobyty na Parc des Princes byłby sensacją.

Brentford vs Brighton (16:00)

Brentford Community Stadium będzie areną ciekawego starcia między miejscowym zespołem a Brighton. Gospodarze przystępują do meczu po cennym remisie 1:1 z Arsenalem, co z pewnością dodało im pewności siebie. The Bees muszą jednak radzić sobie z licznymi absencjami – kontuzjowani są Aaron Hickey, Thiago Rodrigues, Joshua Dasilva oraz Fabio Carvalho.

Brighton pod wodzą Roberto De Zerbiego to zespół preferujący ofensywny, atrakcyjny dla oka styl gry. Goście lubią dominować posiadanie piłki i kreować wiele sytuacji bramkowych. Dla obu drużyn to mecz środka tabeli, ale żadna nie odpuści okazji do zdobycia punktów.

Będzie to starcie dwóch różnych filozofii piłkarskich – pragmatycznego podejścia Thomasa Franka i ofensywnej myśli taktycznej De Zerbiego, co zapowiada ciekawe widowisko.

Aston Villa vs Newcastle (18:30)

Aston Villa zmierzy się z Newcastle United na Villa Park w jednym z najciekawszych spotkań 33. kolejki Premier League. Gospodarze przystępują do meczu po pewnym zwycięstwie 3:0 nad Southampton, jednak mogą odczuwać zmęczenie po środowym spotkaniu Ligi Mistrzów z PSG.

Podopieczni Unaia Emery’ego walczą o miejsce w czołowej czwórce Premier League, które gwarantuje udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Newcastle również ma jeszcze matematyczne szanse na zajęcie miejsca premiowanego grą w europejskich pucharach.

Obie drużyny prezentują ofensywny styl gry, co zapowiada emocjonujące widowisko. Villa może mieć problem ze świeżością po intensywnym tygodniu, co może wykorzystać zespół Eddiego Howe’a.

Las Palmas vs Atletico Madryt (21:00)

Las Palmas podejmuje Atletico Madryt w ostatnim sobotnim meczu 32. kolejki La Liga. Gospodarze przystępują do tego spotkania po cennym zwycięstwie 3:1 nad Getafe, które dało im nadzieję na utrzymanie w hiszpańskiej ekstraklasie. Bohaterem tamtego meczu był Fabio Silva, który zdobył dwa gole.

Atletico pod wodzą Diego Simeone walczy o miejsce na podium La Liga. Goście mają za sobą intensywny okres z meczami w europejskich pucharach, co może wpłynąć na ich dyspozycję. Mimo to, podopieczni argentyńskiego szkoleniowca dysponują jakościowym składem z gwiazdami pokroju Antoine’a Griezmanna.

Las Palmas będzie starało się wykorzystać atut własnego boiska i ewentualne zmęczenie rywali. Zespół z Wysp Kanaryjskich prezentuje ofensywny styl gry, co w połączeniu z pragmatycznym podejściem Atletico może dać ciekawe widowisko.

Everton vs Manchester City (16:00)

Everton podejmie Manchester City na Goodison Park w ramach 33. kolejki Premier League. Gospodarze przystępują do tego meczu po ważnym zwycięstwie 1:0 nad Nottingham Forest, które potwierdziło ich dobrą formę pod wodzą Davida Moyesa. The Toffees bez większych problemów zapewnili sobie utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej i z pewnością będą chcieli postawić się mistrzom Anglii.

Manchester City walczy o kolejny tytuł mistrzowski, jednak w ostatnich tygodniach stracił kilka ważnych punktów. Podopieczni Pepa Guardioli nie mogą sobie pozwolić na kolejną wpadkę, jeśli chcą dogonić prowadzący w tabeli Arsenal. Zespół z Manchesteru przystępuje do tego spotkania po wyeliminowaniu Bayernu Monachium w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

Mimo różnicy w jakości kadr, Everton na własnym stadionie jest bardzo niewygodnym rywalem, nawet dla najlepszych drużyn w Anglii. Moyes z pewnością przygotuje specjalny plan taktyczny na to spotkanie.

Union Berlin vs Stuttgart (18:30)

Union Berlin zmierzy się z VfB Stuttgart na Stadion An der Alten Försterei w jednym z ciekawszych spotkań 30. kolejki Bundesligi. Gospodarze, po bezbramkowym remisie z liderem Bayerem Leverkusen, udowodnili, że potrafią rywalizować z najlepszymi zespołami w lidze. Union ma 12 punktów przewagi nad strefą spadkową, co sprawia, że drużyna może grać bez presji.

Sytuacja kadrowa gospodarzy nie jest jednak idealna – z gry wyłączeni są Jośko Gvardiol, Janik Haberer i Andras Schäfer. Nieobecności te mogą być odczuwalne przeciwko jednemu z najlepszych zespołów tego sezonu w Bundeslidze.

Stuttgart to rewelacja obecnego sezonu. Podopieczni Sebastiana Hoenessa walczą o miejsce w Lidze Mistrzów, prezentując atrakcyjny dla oka, ofensywny styl gry. Goście są w czołówce najskuteczniejszych drużyn ligi i z pewnością będą chcieli potwierdzić wysoką formę również w stolicy Niemiec.

AS Roma vs Verona (20:45)

AS Roma pod wodzą Daniele De Rossiego zmierzy się z Hellasem Verona na Stadio Olimpico w ramach 33. kolejki Serie A. Gospodarze przystępują do tego spotkania po dwóch remisach z rzędu – najpierw 1:1 z Juventusem, a następnie takim samym wynikiem w derbach stolicy z Lazio.

Giallorossi walczą o miejsce premiowane grą w europejskich pucharach i nie mogą sobie pozwolić na kolejną stratę punktów. Roma będzie jednak musiała radzić sobie bez Paulo Dybali, który wciąż zmaga się z kontuzją. Były piłkarz Juventusu jest kluczowym zawodnikiem w ofensywie rzymian.

Verona zajmuje miejsce w dolnej części tabeli i głównym celem zespołu jest utrzymanie w Serie A. Goście będą prawdopodobnie stawiać na głęboką defensywę i kontrataki, jednak jakość piłkarska Romy powinna być widoczna, szczególnie na własnym stadionie, gdzie zespół De Rossiego potrafi grać z dużą intensywnością.

Leipzig vs Holstein Kiel (15:30)

RB Leipzig podejmie beniaminka Holstein Kiel na Red Bull Arenie w meczu 30. kolejki Bundesligi. Gospodarze są w świetnej dyspozycji, notując dwa zwycięstwa z rzędu – najpierw 3:1 z Hoffenheim, a następnie 2:0 z Wolfsburgiem. Drużyna Marca Rose’a ma jasny cel – utrzymać miejsce gwarantujące grę w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.

Czerwone Byki muszą jednak radzić sobie bez jednej ze swoich największych gwiazd – kontuzjowanego Xaviego Simonsa, co jest sporym osłabieniem ofensywy lipskiej drużyny. Mimo to, różnica klas między obiema drużynami jest znacząca.

Holstein Kiel, jako beniaminek, walczy o utrzymanie w Bundeslidze. Goście prezentują solidny, zorganizowany futbol, ale konfrontacja z zespołem z czołówki tabeli to dla nich ogromne wyzwanie. Leipzig, dysponujący jedną z najlepszych defensyw w lidze, będzie faworytem tego starcia.

West Ham vs Southampton (16:00)

West Ham United podejmuje Southampton na London Stadium w meczu dolnej części tabeli Premier League. Gospodarze przystępują do tego spotkania po serii słabszych wyników, jednak mają komfortową przewagę nad strefą spadkową i nie powinni mieć problemów z utrzymaniem.

„Młoty” mogą liczyć na powrót do składu Flynna Downesa, który odbył karę zawieszenia, co powinno wzmocnić środek pola zespołu. Nowy menedżer West Hamu, Julen Lopetegui, szuka optymalnych rozwiązań taktycznych, które pozwolą zakończyć sezon w górnej połowie tabeli.

Southampton już praktycznie stracił szanse na pozostanie w Premier League i z pewnością jest to dodatkowy cios dla morale zespołu po wysokiej porażce 0:3 z Aston Villą. „Święci” będą walczyć o honor, ale trudno spodziewać się, by byli w stanie sprawić niespodziankę na trudnym terenie w Londynie.

Crystal Palace vs Bournemouth (16:00)

Crystal Palace zmierzy się z AFC Bournemouth na Selhurst Park w ramach 33. kolejki Premier League. Gospodarze, po porażce z Manchesterem City, wrócili do swojej twierdzy, gdzie prezentują się znacznie lepiej niż na wyjazdach. Eagles w ostatnich tygodniach imponują skutecznością, strzelając bramki seriami.

Trener Oliver Glasner najprawdopodobniej pozostanie wierny ofensywnemu stylowi gry, który przyniósł drużynie wiele punktów w ostatnim czasie. Crystal Palace musi sobie jednak radzić bez kontuzjowanych Cheicka Doucoure i Chadi Riada, co może mieć wpływ na środek pola gospodarzy.

Bournemouth pod wodzą Andoni Iraoli prezentuje się w tym sezonie z dobrej strony, łącząc solidną defensywę z niebezpiecznymi kontratakami. Wisienki nie walczą już o nic konkretnego, zajmując bezpieczne miejsce w środku tabeli, co może wpłynąć na ich motywację.

Hearts vs Aberdeen (13:30)

W półfinale Pucharu Szkocji na Hampden Park zmierzą się Hearts i Aberdeen. To starcie dwóch uznanych szkockich klubów o prawo gry w finale jednych z najstarszych rozgrywek pucharowych na świecie.

Hearts dotarli do tej fazy rozgrywek, eliminując w ćwierćfinale Dundee FC pewnym zwycięstwem 3:1. The Jambos mogą liczyć na powrót do składu Jamesa Wilsona, który odbył karę zawieszenia. Również Lawrence Shankland, kluczowy napastnik zespołu, powinien znaleźć się w wyjściowej jedenastce po tym, jak rozpoczął poprzedni mecz na ławce rezerwowych.

Aberdeen to drużyna, która w tym sezonie prezentuje się nierówno w rozgrywkach ligowych, ale w pucharze spisuje się znakomicie. The Dons mają w swoim składzie kilku doświadczonych zawodników, w tym Boruma Kusevicia i Jamie McGratha, którzy mogą przesądzić o losach rywalizacji. Tradycyjnie w Szkocji, mecze pucharowe charakteryzują się dużą intensywnością i zaangażowaniem.

Monaco vs Strasbourg (19:00)

AS Monaco podejmuje Racing Strasbourg na Stade Louis II w meczu 31. kolejki Ligue 1. Gospodarze, po imponującym zwycięstwie 3:0 nad Olympique Marsylia, są w doskonałej formie i walczą o wicemistrzostwo Francji, dające bezpośredni awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Les Monégasques mogą liczyć na powrót do składu młodego obrońcy Christiana Mawissy, co wzmocni defensywę gospodarzy. Trener Adi Hütter ma do dyspozycji praktycznie optymalny skład, co jest dobrą wiadomością przed sobotnim starciem.

Strasbourg to solidny zespół środka tabeli, który potrafi sprawić niespodziankę nawet najlepszym drużynom we Francji. Podopieczni Patricka Vieiry prezentują ofensywny styl gry, co może przełożyć się na widowiskowe spotkanie. Lamine Camara i Emanuel Emegha tworzą niebezpieczny duet w ataku gości.